pixelBądź trendy i nie marnuj jedzenia
featured image

Artykuł

Bądź trendy i nie marnuj jedzenia

Żyjemy w czasach przepychu, nadmiaru i nadkonsumpcji. Jak pokazują badania Banków Żywności, niemal 1/3 zmarnowanego jedzenia pochodzi z naszych domów. Kupujemy za dużo, niewłaściwie przechowujemy, zmieniamy plany kulinarne i w efekcie musimy wyrzucać. Mimo wielu prób ograniczenia tego zjawiska przychodzą okresy w roku, takie jak święta, wesela czy imprezy urodzinowe, gdy nie chcemy ryzykować, że czegoś zabraknie. Kupujemy wtedy na zapas, bo przecież ciężko będzie dokupić coś w czasie świąt. W rezultacie nadmiar zakupionego jedzenia obsycha, pleśnieje i jest wyrzucany. W jaki sposób nie dopuszczać do takich sytuacji? Spróbujmy wspólnie zapobiegać marnowaniu żywności i podejdźmy do nadchodzących Świąt nieco inaczej, bo w duchu less waste.

Fot. Shutterstock

Koniec z wyrzucaniem

Z danych zebranych przez Banki Żywności to właśnie pieczywo jest najczęściej wyrzucanym w naszych domach produktem. Aż 62,9% Polaków deklaruje, że z różną częstotliwością (często, czasami, rzadko) wyrzuca pieczywo. Co możemy zrobić, aby zatrzymać to powszechne i negatywne zjawisko?

Zastanówmy się, co jest przyczyną tak dużych strat. Na pierwszym miejscu możemy z pewnością wymienić fakt, że kupujemy za dużo. Dzieję się tak, ponieważ niejednokrotnie trudno jest nam oszacować, ile potrzebujemy pieczywa.

Jeśli zdarzy nam się zakup zbyt dużo chleba lub bułek, z pomocą przychodzi mrożenie. To znana od wielu lat naturalna technika konserwowania żywności, która w przypadku wielu produktów sprawdza się świetnie ze względu na prostotę tej czynności. Warto także podkreślić, że przechowywanie w niskich, ujemnych temperaturach nie wpływa negatywnie na wartości odżywcze czy smakowe. Zamrożony chleb czy bułki zachowują swoje właściwości odżywcze po rozmrożeniu i zjedzeniu jako bazy do pełnowartościowego posiłku.

Aby ograniczyć marnowanie jedzenia, warto sięgać i kupować wysokiej jakości pieczywo prosto z pieca, które zachowuje długo swoją świeżość, a wypiekane jest wyłącznie wtedy, gdy w sklepie pojawia się zapotrzebowanie ze strony klientów. Takie pieczywo również możemy zamrozić, pamiętając o tym, że powinniśmy to zrobić, gdy pieczywo jest wystudzone, a nie ciepłe. Warto jednak to zrobić wtedy, gdy jest ono jeszcze świeże, bo dokładnie w takim stanie, w jakim je mrozimy, będzie ono po rozmrożeniu.

 

Mniej znaczy więcej

Kupując pieczywo prosto z pieca, przyczyniamy się do zminimalizowania marnowania żywności. A wszystko dzięki procesowi produkcji, który polega na tym, że chleb lub bułki są wypiekane najpierw w 80%, następnie zamrażane, a końcowy wypiek ma miejsce dopiero w miejscu sprzedaży na bieżąco, czyli wtedy, kiedy pojawia się zapotrzebowanie te produktu wśród klientów. Dzięki temu nie ma ryzyka, że chleb długo leży na półkach, czerstwieje i obsycha. Klient dostaje najlepszej jakości produkt z krótkim, dobrym składem, a także mającym maksymalnie długi termin przydatności do spożycia. Ponieważ do finalnego wypieku dochodzi w miarę zapotrzebowania i ruchu w sklepie, ten rodzaj produkcji pieczywa jest niezwykle ważny w aspekt ograniczenia marnowania żywności.

 

Zachowanie dobra

Kolejnym problemem jest to, że nie wiemy, jak przechowywać pieczywo, by swoją jakość utrzymało jak najdłużej. Chleb i bułki najlepiej przechowywać w temperaturze pokojowej, przykryte i zabezpieczone przed obsychaniem. Im bardziej ograniczymy cyrkulację powietrza, tym dłużej nasze pieczywo zachowa świeżość. Do przechowywania wyrobów piekarniczych najlepiej sprawdzają się drewniane chlebaki, a zawinięcie chleba w lnianą ściereczkę lub woreczek dodatkowo uchroni pieczywo od szybszego czerstwienia.

Bywa i tak, że nawet najlepszy chleb, przechowywany w książkowych warunkach, jednak z czasem straci na jakości. Co możemy zrobić z pieczywem, które nie jest już wilgotne, aromatyczne i pachnące, jak w chwili zakupu?

Mając w domu czerstwe pieczywo, suche, starsze i twardsze, możemy wykorzystać je na wiele sposobów, przygotowując przeróżne posiłki z pomysłowych przepisów. Chociażby zrobienie samodzielne tartej bułki jest najprostszą formą wykorzystania suchego pieczywa. Możemy stosować różne sposoby i przepisy na to, by niemalże do zera ograniczyć marnowanie i wyrzucanie bułek lub innych wyrobów piekarniczych.

 

Przepis na less waste

Z chleba, który traci już swe najlepsze właściwości, możemy zrobić dodatek zagęszczający i nadający strukturę różnych dań, np. pasztetów, zup i kotlecików warzywnych. Krem pomidorowy z dodatkiem pieczywa jest aksamitny w konsystencji i o wiele bardziej pożywny dzięki składnikom odżywczym zawartym w chlebie wysokiej jakości. Pieczywo, również czerstwe, możemy wykorzystać do robienia klusek czy leniwych pierogów lub pokroić w kostkę, podpiec i podsmażyć z ziołami, robiąc grzanki do posypania zup. Dodatek chleba świetnie nadaje się także przy robieniu zapiekanek chlebowych w wersji zarówno słodkiej jak i wytrawnej. Świetnym sposobem jest przygotowanie grzanek z różnego rodzaju dodatkami, które są uzależnione od naszych preferencji smakowych.

Chrupiące produkty, jak właśnie grzanki czy tosty, lepiej zaspokajają nasz apetyt, ponieważ gryząc, dajemy sygnał naszemu organizmowi, że wykonujemy ciężką pracę, aby nie czuć głodu. Z drugiej strony, chrupanie pomaga rozładować napięcie i stres, które najczęściej odkładają się i kumulują poprzez napięcie mięśni karku, twarzy (co u niektórych może się objawiać np. bruksizmem). Konieczność wykonywania ciężkiej pracy dla tych mięśni działa podobnie jak rozluźniający masaż!

 

Kto zjada ostatki…

Pisząc o różnych technikach zmniejszenia marnowanego jedzenia w naszej kuchni, nie można pominąć jeszcze dwóch kwestii, które związane są z tematem naszego zdrowia i odżywiania.

Po pierwsze, zawsze najważniejszy jest produkt – czy to świeży, czy nieco starszy. Jeśli wybierzemy dobrej jakości pieczywo, bez zbędnych dodatków, z dobrej mąki, to nawet bułka tarta zrobiona z niego będzie bardzo odżywcza i wartościowa dla naszego zdrowia.

Po drugie pamiętajmy, że o ile najtwardsze i najbardziej suche pieczywo nie jest przeciwwskazane, o tyle jeżeli zauważymy jakiekolwiek ślady pleśni na nim, to należy cały taki produkt wyrzucić, ponieważ jest on niebezpieczny dla naszego zdrowia.

Najważniejszym jest jednak to, abyśmy pamiętali, aby kupować odpowiedzialnie, zwłaszcza w tych momentach w roku, kiedy kupowanie jest dodatkowo napędzane. To ważne nie tylko z punktu widzenia naszego portfela, ale także jakości naszego życia i dobra całej planety.

 

Sfinansowane z Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych.

avatar
Napisane przez

Katarzyna Błażejewska-Stuhr

Ekspertka kampanii „Łączy nas coś dobrego”, dietetyczka i psychodietetyczka kliniczna. Autorka dziewięciu bestsellerowych książek i poradników z zakresu zdrowego odżywiania.